poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Skąd u licha się brał ten Eter - Rzecz o narkomanii w II RP cz. 2


Eter do Polski trafiał (podobnie jak tańsza w republice weimarskiej czy Czechosłowacji nawet o 30 procent wódka -tak w Niemczech była tańsza wóda-) zza zachodniej i czasem południowej granicy. Na granicy niemieckiej i czechosłowackiej straż graniczna w 1934 roku skonfiskowała 1614 kg, a w 1935  aż 2250 kg eteru. Ilość przemycanego eteru jest mniej więcej równa ilości przemycanego alkoholu. Starosta rybnicki szacował, iż jedynie do jego powiatu rocznie przemycane jest od 4000 do 5000 litrów eteru. 
Eter przenoszony był głównie przez mieszkańców rejonów przygranicznych. Rozwożono go po wsiach furmankami, dystrybucją zajmowali się wędrowni handlarze, kataryniarze, żebracy. Na terenie poszczególnych wsi eter rozdzielany był detalicznie w umówionych lokalach, zwanych kapliczkami. Były to zarazem miejsca sprzedaży, jak i spożywania eteru. W każdej kapliczce spożywano eter inaczej. Eter pito jako krople Hoffmana, czasem w stanie czystym popijanym wodą, innym razem rozcieńczano samemu gotowaną wodą z dodatkiem cukru, cynamonu albo miodu i goździków. Wodę w niektórych kapliczkach zastępowano kawą, mlekiem, sokiem lub winem. Szczególnie popularną formą był tzw. Himber czyli eter pity z wodą i skoncentrowanym sokiem malinowym. 
 
Kapliczka
Zwalczanie przemytu eteru było zajęciem trudnym. Próbowano porozumieć się nawet z władzami niemieckimi, choć wysiłki te spełzły na niczym. Polski wywiad badał nawet problem współpracy niemieckich celników z bandami przemytników Analizy wywiadowcze dowiodły, iż eter pochodził głównie z niemieckich fabryk przemysłowych. Wywiad polski zlokalizował również składnice eteru położone za niemiecką granicą lecz wiedza ta nie przyczyniła się do likwidacji zjawiska przemytu. Rozbicie szajek przestępczych było niezwykle trudne udawało się jedynie złapać drobnych przemytników w roku 1934 aresztowano aż 171. 
Bibliografia:
1)  A. Zandberg, "Villages…  Reek of Ether Vapours”: Ether Drinking in Silesia before 1939 [w] Medical History  3 (54)/2010;
2)     W. Grzywo-Dąbrowski, Podręcznik medycyny sądowej, Warszawa 1948 ;
3) M. Abucewicz, Narkomania w Polsce jako problem społeczny w perspektywie konstrukcjonistycznej Część pierwsza: okres międzywojenny [w]  Alkoholizm i Narkomania, t 18 r. 2005;


M.M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz